No
nie wiem jak mogłam zapomnieć!!!?
Chociaż
nie...chyba wiem. Ostatnio dochodzę do wniosku że choruję na jakąś
rzadką chorobę o podłożu molekularno-neurologicznym której
genezą jest nadmierne spożywanie energy drinków w stanie czystym i
z czystą. Znaczy jakaś tam odmiana sklerozy...
A
zapomniałam wspomnieć o mistrzyni riposty i błyskotliwych
złośliwości. I tym razem to nie ja. Dzisiaj za bardzo zlasowana
byłam na jakąkolwiek rozumną konwersację. Że przytoczę
zaobserwowaną/podsłuchaną rozmowę klientek.
- Coś taka skrzywiona?
- Tyłek mnie boli...
- Jak to tyłek cię boli? Gdzie się tak nasiedziałaś???
- W domu.
- TO NIE MOGŁAŚ SIĘ POŁOŻYĆ?????????????????
No
przecież to logiczne!!
Nie
wiem jak inni ale ja tej pani przyznaję mistrzostwo świata...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz